To nie karta. To zaproszenie do świata, gdzie wszystko ma swoją długość



To coś, co możesz dać kobiecie, która przez lata miała pod górkę z długością nogawki. Albo z rękawem. Albo z tą myślą, która wraca za każdym razem: „znowu nic nie leży, jak trzeba”.

To prezent, który mówi: „Wiem, jak trudno było znaleźć ubrania, które naprawdę sięgają do końca. I chcę Ci pokazać, że to możliwe.”

Możesz ją podarować mamie. Siostrze. Przyjaciółce, ukochanej.

Albo sobie – po prostu. Bo czasem wystarczy jedno dobre ubranie, którego nie trzeba przerabiać, żeby poczuć się lepiej. Spokojniej. Pewniej.

Ta karta nie ma terminu ważności.

Nie trzeba się spieszyć.

Wystarczy wiedzieć, że jest miejsce, w którym ktoś naprawdę wziął pod uwagę nasz wzrost, proporcje i potrzeby.

I że to miejsce nazywa się TALLKA.